Akumulatory do skuterów elektrycznych, czyli jak sprawnie poruszać się po mieście?

W okresie wiosenno-letnim na drogach pojawia się coraz więcej dwukołowców. Na autostradach, czy drogach szybkiego ruchu dostrzegamy motocykle, natomiast w mieście prędzej spotkamy różnego rodzaju skutery. Są one bardzo wygodnym rozwiązaniem, gdyż nie musimy martwić się o miejsce parkingowe, czy korki. Coraz częściej też możemy ujrzeć skutery elektryczne. Mniej hałaśliwe, wydzielające mniej spalin. Wspaniały pomysł, nieprawdaż? Problem pojawia się jednak przy przechowywaniu ich. Zdarza się też tak, że pozostawiamy je na zewnątrz, nieokryte, narażone na działanie warunków atmosferycznych. Jak zadbać wtedy o akumulator do skutera elektrycznego? Możemy spotkać się z trzema rodzajami takich baterii.

Pierwszy z nich to akumulator żelowy, czyli suchoładowany i bezobsługowy. Jest zdecydowanie bardziej odporny na samorozładowanie oraz na wstrząsy, czy mechaniczne uszkodzenia. Jednak najlepiej pracuje w temperaturze około 20 stopni, znaczne amplitudy mogą skracać jego żywotność nawet o połowę! Drugim rodzaje akumulatora do skuterów elektrycznych są baterie litowo-jonowe, które zdecydowanie lubią częste doładowania, ale trzeba uważać, aby jej nie przeładować. Co więcej, trzeba uważać, aby podczas naszej podróży bateria się nie rozładowała, bo może mieć to fatalne skutki dla jej żywotności. Trzecią grupą są akumulatory kwasowo-ołowiowe, po które najczęściej sięgają kierowcy skuterów elektrycznych. Są one najtańsze i produkowane już od bardzo dawna. Jednocześnie wymagają od nas największej czujności, ze względu na formę elektrolitu, który trzeba uzupełniać. Zaleca się je zdecydowanie, jeśli odbywasz niedługie podróże oraz gdy zapotrzebowanie na prąd nie jest duże.