Diesel, a akumulatory...

Na rynku motoryzacyjnym z roku na rok mamy do czynienia z coraz to większą ilością pojazdów. Samochody, które jeżdżą znacznie szybciej, silniki, które charakteryzują się większą wydajnością, technologia, która ma zaspokajać nasze wszelkie nasze potrzeby oraz dbać o nasz komfort w trakcie jazdy. Wszystkie te aspekty stale się rozwijają, nawet wtedy, gdy myślimy, że jakiś pojazd podniósł poprzeczkę na najwyższy szczebel, to i tak zaraz ktoś przesuwa granice jeszcze wyżej. W dzisiejszych czasach kupując auto myślimy o tym, żeby miało przyciemniane szyby, czujniki parkowania, a klimatyzacja to już przecież podstawa (!). Osoby, które dużo podróżują może wybiorą też masaż i ogrzewanie w fotelach, ale i silnik diesla. Często wydaje nam się jednak, że w salonie lub w komisie proces naszych wyborów dotyczących pojazdu się kończy. Ale czy aby na pewno? Nie o wszystkich częściach lub wyposażeniu możemy tak łatwo zdecydować, gdyż sami producenci określili typ danych elementów. Tak jest też w przypadku akumulatorów. Czytając wiele informacji i porad na temat akumulatorów do diesla możemy szybko wywnioskować, że znaczenie ma tutaj nie tylko prąd rozruchowy, czy pojemność baterii, ale także i jej waga. Akumulatory te zbudowane są z ołowianych płyt, zatem im są one grubsze, czyli im większa jest ich masa, tym lepsza jest pojemność i żywotność baterii do diesla. Musimy jednak pamiętać, żeby z tym nie przesadzić. Jeśli nie korzystamy z pomocy żadnej aplikacji, wyszukiwarki, czy specjalisty podczas wyboru akumulatora, to musimy pamiętać, że musi mieścić się on na wyznaczonej dla niego podstawie. Co więcej, trzeba zwrócić uwagę na jego biegunowość, bo nigdy nie wiemy, czy na pewno wystarczy kabla, aby go podłączyć. Róbmy tak, żeby było dobrze, ale żeby nie „przedobrzyć”. Mimo to, że rynek się rozwija i zmienia, to jego podstawą są jednak wciąż standardowe akumulatory kwasowo-ołowiowe. Ogrom i różnorodność pojazdów zapędzanych w sposób konwencjonalny jest dla nas nie lada utrudnieniem w wyborze akumulatorów, oczywiście nie tylko do diesla. Co więcej ilość części zamiennych nie pomaga nam w tym zadaniu i wymaga wielu analiz dotyczących zapotrzebowania energetycznego naszego pojazdu, a co za tym idzie – odpowiednich technologii akumulatorów.

Baterie do diesla - to, co już może gdzieś słyszeliście...

Najpowszechniejszym typem baterii do diesla są, już wcześniej wspomniane, akumulatory kwasowo-ołowiowe, obsługowe, czyli takie, w których sami musimy uzupełniać elektrolit oraz bezobsługowe, a zatem dla nas najwygodniejsze. Inny rodzaj baterii to AGM. Są one dedykowane głównie do pojazdów zużywających dużo prądu, tzw. prądożercach, czyli Start-Stop, czy Car-Audio, co więcej, dzięki zawartym w nich separatorom całkowicie pochłaniającym elektrolit, możemy je zamontować w każdej pozycji, bez obaw na jakikolwiek wyciek w przypadku uszkodzenia mechanicznego. Są bardzo wydajne, o wiele bardziej odporne na wstrząsy, posiadają niski opór wewnętrzny, lecz niestety są także wrażliwe na wysoką temperaturę, przez co nie mogą być stosowane jako zamienniki dla akumulatorów konwencjonalnych, umieszczanych w komorze silnika. Kolejnym typem są akumulatory EFB i ECM, czyli takie, które dają nam gwarancję najdłuższej żywotności. Są w nie wbudowane płyty wzbogacone o specjalne stopy ołowiu oraz polietylenowe i poliestrowe separatory dwustronne, co świadczy o ich nienagannej pracy w samochodach o mocno rozbudowanej instalacji elektrycznej. W przypadku samochodów z silnikiem diesla ważną kwestią jest opór podczas rozruchu. Jego wartość jest znacznie wyższa niż w przypadku silników benzynowych, dlatego często są one wyposażone w mocniejsze rozruszniki i alternatory niż standardowe akumulatory. Większa pojemność baterii zapewni nie tylko lepszą pracę samochodu, ale także większy komfort podczas jazdy, szczególnie na samym początku - podczas odpalania. Silniki diesla mają tendencję do tego, że zimą, szczególnie tą mroźną, zwiększają swój pobór energii, dlatego pojemność akumulatora jest tak ważnym aspektem w przypadku samochodów z takim silnikiem. Wszyscy chcemy jednak, żeby nasz sprzęt działał niezawodnie i najdłużej jak się da, ale zwracamy również uwagę na cenę. Nikogo nie interesuje przecież przepłacanie. Dobrze jest się zawsze zastanowić, jaką kwotę chcemy wydać, ewentualnie ustalić sobie jakiś próg cenowy za taką baterię. Wiadomo, gdzie cena tam i jakość, ale co w sytuacji, gdy znajdziemy kilka podobnych akumulatorów, ale z różnymi cenami? Wziąć ten tańszy, czy może wydać trochę więcej? Najlepszym wyborem będzie ten z nich, który ma większą masę. Pamiętacie? Mówiliśmy o tym na początku. Więcej ołowiu = dłuższe życie baterii.